Rozmowa z Piotrem Jeleniem dyrektorem handlowym Torus Jeleń i Nowakowski Sp. j.
Fot. Forum Budowlane
Forum Budowlane: Czy może Pan podsumować miniony rok? Jaki był dla firmy Torus?
Piotr Jeleń: To był bardzo pracowity i ciekawy rok. Duże tempo inwestycji drogowych spowodowało wzrost popytu na kruszywa i branże: budowlana, górnicza i cementowa zanotowały wzrosty produkcji, a to z kolei przełożyło się na wzrost zapotrzebowania na opony do maszyn użytkowanych w tych gałęziach przemysłu. Jestem zadowolony z wyniku jaki udało nam się osiągnąć, zwłaszcza w segmencie opon budżetowych. Od kilku lat współpracujemy z chińskim producentem opon – Triangle Tire Group i z dumą przyznam, że udało nam się zrealizować cel na rok 2018, a był nim zakup 1000 sztuk radialnych opon tego producenta. Dzięki temu osiągnęliśmy istotną pozycję wśród najważniejszych europejskich kontrahentów tego olbrzymiego chińskiego producenta opon.
FB: Torus jest autoryzowanym dystrybutorem marki Triangle...
PJ: Tak. Warto tu wspomnieć, że Triangle to jeden z największych na świecie producentów ogumienia wytwarzający w swoich zakładach na całym świecie 22 mln opon radialnych rocznie. Jesteśmy obecnie trzecim najważniejszym w Europie dystrybutorem opon OTR marki Triangle, które sprzedajemy użytkownikom maszyn w Polsce, ale też sporo eksportujemy. Głównymi zagranicznymi odbiorcami tych opon są: Czechy, Litwa, Łotwa, Szwecja, Norwegia, Słowacja, Finlandia i Węgry.
FB: Jakie nowości trafiły do oferty firmy?
PJ: Z nowości produktowych, które ujrzały światło dzienne w 2018 roku, mogę wyróżnić nowe opony Michelin Xmine Pro*** i XSM D2 Pro***, które zastąpiły w większości popularnych rozmiarów opony Xmine** i XSM D2**. Są to opony klasy L5 przeznaczone do najtrudniejszych zadań i od 2018 roku są produkowane z mocniejszym 3-gwiazdkowym karkasem, co przekłada się na większą nośność oraz lepszą odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Nasz dalekowschodni dostawca też nie próżnuje i w 2018 roku zakupiliśmy pierwsze opony klasy L4 i L5 o 3-gwiazdkowej konstrukcji przeznaczone do ładowarek kołowych pracujących w ekstremalnie trudnych warunkach, a także do maszyn ładujących bardzo ciężki materiał, przekraczający 2 tony na metr sześcienny.
FB: Czy nowe opony znalazły już nabywców?
PJ: W grudniu 2018 dostarczyliśmy pierwszy w Polsce komplet opon 29.5R25 Xmine Pro***. Również w najbliższym czasie dostarczymy naszemu klientowi pracującemu pod ziemią pierwsze w Polsce komplety opon XSM D2 Pro***.
FB: Jak ocenia Pan rynek opon OTR w Polsce? Czy 2019 rok będzie pomyślny dla branży?
PJ: Obecnie rynek opon przemysłowych w Polsce rośnie, ale rośnie wolniej niż można by tego oczekiwać oceniając ogólną koniunkturę w gospodarce. Z naszych obserwacji wynika, że w Polsce sprzedaje się rekordowe ilości kruszyw, cementu, mączek i sorbentów, a także duże ilości nowych i używanych maszyn budowlanych takich, jak: ładowarki, wozidła, równiarki, koparki, walce.
Według danych europejskich producentów rynek opon przemysłowych zmalał o kilka procent, ale jest to w dużej mierze związane ze wzrostem importu opon dalekowschodnich – szczególnie produkcji chińskiej i indyjskiej. Coraz większa ilość dostępnych opon na rynku, oraz coraz większa ilość producentów wytwarzających opony OTR powoduje, że ceny opon spadają, bo spadają marże handlowe.
Na dzień dzisiejszy w Polsce działa kilkanaście firm oferujących ogumienie przemysłowe kilkudziesięciu różnych marek. To powoduje, że rynek chociaż chłonny jest również rynkiem trudnym, na którym poradzą sobie tylko specjaliści posiadający odpowiednie zaplecze techniczne i mający wyspecjalizowaną wiedzę.
FB: Dziękujemy za rozmowę.
Źródło: Forum Budowlane, nr 1 (272) 2019
