Rozmowa z Mariuszem Gil, prezesem zarządu Techmatik S.A.

Fot. Forum Budowlane
Artur Kuźmiuk: Od ubiegłego roku Techmatik ma nowego właściciela. Jak wpłynęło to na funkcjonowanie firmy?
Mariusz Gil: Dokładnie w marcu 2016 roku Techmatik został przejęty przez Grupę Columbia. To była duża zmiana, która pozytywnie wpłynęła na działalność naszej firmy. Dzięki przejęciu nabraliśmy wiatru w żagle i wspólnie z Columbia Machine zamierzamy dalej się rozwijać, korzystając z wiedzy i doświadczenia obu firm.
Techmatik obecnie funkcjonuje w ramach Grupy Columbia jednak nadal jest niezależnym podmiotem, jeżeli chodzi o działalność operacyjną. Realizując strategię rozwoju firmy wykorzystujemy potencjał jaki daje nam grupa, czyli kanały dystrybucji, znajomość rynku, know-how i sprawdzone rozwiązania technologiczne i konstrukcyjne. Chcemy budować swoją silną pozycję w oparciu o dotychczasowe portfolio produktów, którymi są formy do kostki brukowej oraz maszyny i linie produkcyjne do kostki brukowej i betonowych wyrobów wibroprasowanych.
Do tej pory produkty Techmatik były obecne w 27 krajach, jednak zmieniamy to, dynamicznie zdobywając nowe rynki. Są to Pakistan, gdzie w najbliższych dniach będzie podpisany kontrakt na dostawę linii, kolejny przykład to Bliski Wschód – gdzie kończymy montaż linii w Arabii Saudyjskiej i lada moment rozpoczniemy instalacje linii produkcyjnej w Dubaju. Nieco bliższe przykłady to dwie linie produkcyjne w Brnie i w Kijowie u naszych najbliższych sąsiadów.
Produkty Techmatik są również oferowane i promowane przez Columbia Indie na rynkach Azjatyckich oraz w USA i w Ameryce południowej bezpośrednio przez Columbia Machine.
AK: Jaka była geneza zakupu Techmatika przez Grupę Columbia?
MG: Columbia jest firmą międzynarodową, ale wciąż firmą rodzinną, działającą w branży od trzech pokoleń. Od 80 lat Columbia Machine jest liderem w branży maszyn i urządzeń do produkcji wyrobów betonowych i działa obecnie w 100 krajach na świecie.
Zarówno Techmatik jak i Columbia jako firmy rodzinne reprezentują podobne kultury organizacyjne oraz podobne podejście do klientów. Był to jeden z powodów zainteresowania naszą firmą. Drugim było to, że Columbia współpracowała z Techmatik od wielu lat, głównie w ramach sprzedaży naszych form w USA i miała okazję przekonać się o jakości produktów. Kolejne argumenty to nasz duży potencjał rozwojowy, doświadczona załoga oraz bardzo mocna pozycja na rynku europejskim, szczególnie środkowo-wschodniej Europy, gdzie Columbia również chciała się umocnić.
Najważniejszym jednak argumentem była kwestia poszerzenia gamy oferowanych produktów. Do tej pory Columbia oferowała maszyny do produkcji wysokich wyrobów wibroprasowanych, ze swoją wiodącą w branży technologią CVT wibracji formy, dlatego poszukiwała renomowanego producenta wielkoblatowych maszyn do produkcji kostki brukowej oraz form, który uzupełniłby portfolio urządzeń oferowanych klientom na całym świecie – Techmatik doskonale wpisał się w te potrzeby.

Automatyczne łuparki Techmatik podczas montażu
Fot. Forum Budowlane
AK: Na połączeniu zyskała Columbia, ale jest to także z korzyścią dla Techmatika?
MG: To przede wszystkim nowi klienci i nowe rynki zbytu, jak chociażby wspomniana wyżej inwestycja w Pakistanie, która została zrealizowana przy wsparciu Columbii. Już dzisiaj widzimy, że w ramach grupy będziemy w stanie rozwinąć naszą sprzedaż na nowych rynkach. To również nowe inwestycje w rozwój mocy produkcyjnych, zakup nowych maszyn i obrabiarek numerycznych do fabryki w Radomiu. Kolejna korzyść to rozwój produktów, w przyszłym roku zamierzamy wprowadzić do sprzedaży dwa nowe urządzania do uszlachetniania kostki brukowej oraz do czyszczenia i impregnacji blatów produkcyjnych. Wreszcie wymiana technologii i wiedzy dotyczącej metod produkcyjnych oraz współpraca z Columbia nad nowymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi.
AK: Co zatem zmieniło się w Techmatiku?
MG: Zamiany wprowadzane są systematycznie od marca zeszłego roku. Zmieniliśmy strukturę organizacyjna w firmie i dopasowaliśmy ją do stojących przed nami wyzwań. Inwestujemy w moce produkcyjne. Robimy to dwutorowo. Po pierwsze inwestujemy w nowe maszyny produkcyjne (pierwsze tafią do naszego zakładu w Radomiu już w tym roku), po drugie optymalizujemy procesy. Staramy się znaleźć i eliminować tzw. „wąskie gardła”, które spowalniają produkcję. Wszystkie te działania zamierzają do tego abyśmy mogli produkować szybciej i wydajniej, zapewniając tym samym klientom większy komfort współpracy.
Zdecydowaliśmy również o wprowadzeniu od stycznia tego roku nowego systemu ERP. System wiąże wszystkie strategiczne dla firmy obszary: technologię, produkcję, finanse i sprzedaż. System zapewnia nam kontroling procesów, dokładne planowanie i monitorowanie produkcji oraz znacząco przyspiesza pracę.
Aktualnie jesteśmy w stanie wyprodukować 1200 form rocznie, co jest całkiem niezłym wynikiem. Chcemy jednak znacząco zwiększyć wielkość produkcji począwszy od przyszłego roku. Będziemy w stanie dostarczać klientom formy znacznie szybciej, szczególnie w okresach zwiększonego zapotrzebowania. Stąd nowe inwestycje w obrabiarki, m.in. 5-osiową obrabiarkę CNC i fazownice.
AK: Techmatik może pochwalić się mocną pozycją na rynku krajowym, ale nie tylko?
MG: Działalność Techamtik opiera się na dwóch głównych filarach – jeden to formy do kostki brukowej i elementów wibroprasowanych i tu jesteśmy numerem trzy na świecie; drugi to maszyny i urządzenia do produkcji kostki brukowej i elementów wibroprasowanych – gdzie jesteśmy jedną z wiodących firm na światowym rynku. Wieloletnie doświadczenie i znajomość potrzeb klientów pozwoliły nam osiągnąć pozycję lidera w obu asortymentach zarówno w Polsce, jak również na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Tylko w Polsce mamy sprzedanych 38 linii produkcyjnych.
Oczywiście mamy silną konkurencję, są to głownie firmy niemieckie, z długoletnią tradycją, które swoją produkcję rozwijały przez kilkadziesiąt lat. Techmatik dogonił konkurentów w kilkanaście lat i jeżeli chodzi o krajowy rynek absolutnie przegonił. Udało się to dzięki doświadczeniu Tadeusza Kupidury założyciela firmy Techmatik, który swoje kilkudziesięcioletnie doświadczenie w produkcji kostki brukowej przełożył na tworzenie maszyn. Zaowocowało to opracowaniem maszyn na najwyższym światowym poziomie. Również produkowane przez nas formy jakością konkurują z najlepszymi i mają swoją ugruntowaną markę. Dlatego też formy i linie produkcyjne Techmatik sprzedajmy nie tylko w Polsce, ale dostarczamy je do najbardziej renomowanych producentów na świecie.

Poza doświadczona załogą, zakład wyposażony jest w najnowsze obrabiarki CNC. Wprowadzone niedawno tablice narzędziowe przyspieszają pracę
Fot. Forum Budowlane
AK: Gdzie w Polsce, w ostatnim czasie trafiły linie Techmatika?
MG: Obecnie montujemy linię w firmie Bruk Lisów pod Częstochową. Drugą już pełną linię produkcyjną zamontowaliśmy w przedsiębiorstwie Ginter w Chojnicach. W ubiegłym roku została także uruchomiona, w pełni automatyczna linia w firmie DB Beton w Piławie Górnej, niedaleko Wrocławia. Do końca czerwca natomiast ma być zakończony montaż dużej, kompleksowej fabryki firmy Jadar w Lublinie.
AK: Jakie widzi Pan dalsze możliwości rozwoju firmy?
MG: Naszym celem jest, osiągnięcie ciągu najbliższych 10 lat pozycji światowego lidera w produkcji form oraz miejsca w pierwszej piątce producentów maszyny i urządzenie do produkcji kostki brukowej na świecie.
Chcemy się rozwijać zarówno w Polsce jak i na rynkach zagranicznych. Zakładamy, że docelowo sprzedaż eksportowa będzie stanowił ok. 70% naszego biznesu i tym obszarze wzrost sprzedaży będzie najbardziej dynamiczny. W krajach Azji, Afryki czy Bliskiego Wschodu popyt na wyroby betonowe szybko się rozwija – dzisiaj korzysta się tam z maszyn manualnych lub półautomatycznych, ale za kilka lat będzie tam zapotrzebowanie na linie automatyczne – to jest potencjał, który chcemy wykorzystać.
Ponieważ sprzedaliśmy już dosyć dużo maszyn i linii produkcyjnych, obecnie dostarczamy do nich części zamienne i serwisujemy. W tym obszarze również widzimy duże możliwości rozwoju. Nasz serwis działa kompleksowo, zajmuje się montażem i doradztwem technicznym. Dysponujemy również szybkim i sprawnym serwisem mobilnym. Od września 2016 roku serwis i magazyn części pracują na dwie zmiany – do godziny 22. Docelowo chcemy, aby działał 24 godziny na dobę.
AK: Pojawią się nowe produkty w ofercie?
MG: Tak, będziemy rozwijali istniejące produkty i wprowadzali nowe technologie. Teraz skupiamy się na poszerzaniu gamy urządzeń do uszlachetniania kostki i elementów betonowych tj. automatycznych linii do łupania, szczotkowania i śrutowania itp., które zamierzamy wprowadzić w ciągu najbliższych lat.
Projektujemy też nowe maszyny, w czerwcu rozpoczniemy produkcję wielofunkcyjnej prasy kroczącej Multi 300, która jest odpowiedzią na zapotrzebowanie klientów z Bliskiego Wschodu.
AK: Czy planowany jest wzrost zatrudnienia?
MG: Zatrudnienie utrzymujemy na niezmiennym poziomie, czyli ok. 350 osób. Bardzo wielu pracowników jest związanych z naszą firmą ponad 10 lat. Nasi pracownicy mają wieloletnie doświadczenie w produkcji maszyn, ale co wyróżnia nas spośród konkurencji wielu z nich pracowało również przy produkcji kostki brukowej. Jest to absolutnie unikalna wiedza, pomocna przy konstruowaniu i produkcji maszyn, w przypadku montażu i serwisowania urządzeń, ale także przy uruchamianiu produkcji.
Oczywiście stale poszukujemy nowych pracowników. Aktualnie chcemy zatrudnić 20 osób na różnych stanowiskach. Nie jest to jednak proste. Potrzebujemy ludzi wykwalifikowanych – konstruktorów, operatorów CNC, monterów, ślusarzy, spawaczy. Stawiamy na kadrę, która umożliwi nam utrzymanie jakości produkcji oraz serwisu, dlatego wprowadziliśmy program promocji zatrudnienia, w który nagradzamy naszych pracowników za przyciągnięcie do firmy fachowców oraz za ich wdrożenie do pracy.

Linia montażu końcowego wibropras
Fot. Forum Budowlane
AK: Jak wg Pana będzie wyglądał krajowy rynek kostki brukowej?
MG: W Polsce jest ciągle zapotrzebowanie na nowe maszyny i to nas bardzo cieszy. Co prawda rynek nie rozwija się dzisiaj tak dynamicznie jak 10-15 lat temu, ale w dalszym ciągu są firmy, które planują rozbudowę czy wymianę urządzeń na nowe, bardziej efektywne, aby stać się bardziej konkurencyjnym na rynku. Jeżeli dziś, firma z branży chce konkurować na rynku, musi produkować standardową kostkę w dobrej cenie i jednocześnie rozwijać produkty szlachetne z wyższej półki.
Kostka brukowa i krawężniki stanowiły kiedyś zdecydowaną część produkcji. Dziś asortyment i ciężar działań sprzedażowych są przenoszony na kostkę szlachetną - płukaną, obijaną, starzoną i do tego potrzebne są maszyny. W związku z tym mamy co robić - klienci kupują formy (tyle, że zmieniło się ich portfolio), a jeżeli ktoś ma już naszą linię wyposaża ją w nowe urządzenia (np. właśnie płuczki), które poszerzają asortyment, przez co producenci stają się bardziej konkurencyjni na rynku.
Z każdym rokiem coraz mocniej widać, że wyroby szlachetne wykorzystywane są zamiast przemysłowej szarej kostki, również na reprezentacyjnych przestrzeniach publicznych (np. placach, rynkach, promenadach). Mówimy tutaj o kostce, ale są to też płyty, ogrodzenia oraz elementy małej architektury. One również produkowane są na naszych maszynach i mają coraz większy udział w sprzedaży.
W ramach serwisu, o którym mówiłem, będziemy również starali się pomagać naszym klientom w rozwijaniu ich produktów. Jako producent form możemy im zaproponować atrakcyjne rozwiązania, jeżeli chodzi o kształt i wygląd kostki, to również będzie jeden z kierunków naszego rozwoju.
AK: Dziękuję za rozmowę.
Źródło: Forum Budowlane, nr 5 (252) 2017