Dźwig HMF 2420-K5 z koszem, zamontowany na 3-osiowym podwoziu off-road Tatra 6x6
Fot. HMF

Kolejne wyzwanie
Jednym z przykładów pokazującym wszechstronność oferty HMF Polska jest dźwig HMF 2420-K5, zamontowany na 3-osiowym podwoziu off-road marki Tatra 6x6. Kompletny pojazd to wielozadaniowa maszyna przystosowana do pracy w najcięższych warunkach. Doskonale sprawdza się wszędzie tam gdzie utwardzone drogi to rzadkość, a jej doskonałe właściwości terenowe nie zawiodą nawet podczas ekstremalnych warunków eksploatacji.

Żuraw HMF 2420-K5 zamontowany na podwoziu Tatry działa w oparciu o najnowsze systemy elektroniczne wspomagające i monitorujące pracę urządzenia. Mowa tutaj o inteligentnym i dynamicznym systemie EVS (Electronic Vehicle Stability), który mierząc kąty odchylenia wzdłuż obu osi pojazdu zabezpiecza go przed nadmiernym przechyleniem, a w efekcie przed jego wywróceniem. System EVS jako patent firmy HMF jest jedynym na świecie systemem oferowanym wśród producentów żurawi przeładunkowych, który pozwala na maksymalne wykorzystanie urządzenia przy równoczesnym zachowaniu jego pełnego udźwigu.

Obsługa żurawia odbywa się za pomocą zdalnego sterowania przy użyciu pilota z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym (InfoCenter), na którym monitorowane są: aktualne obciążenie żurawia, szybkość pracy żurawia oraz aktualny przechył pojazdu w kierunku dwóch osi: osi x (na boki pojazdu) i osi y (wzdłuż pojazdu). Dzięki temu operator może swobodnie nadzorować pracę żurawia i skupić się na rozładowywanym ładunku przy zachowaniu 100% bezpieczeństwa. Duży udźwig żurawia (1180 kg na 14,7 m) uzyskany dzięki zastosowaniu podwójnych przegubów ósemkowych umożliwia podnoszenie ciężkich ładunków blisko kolumny, jak i nieporęcznych przedmiotów na daleki zasięg. Dodatkowo 15-stopniowy „przeprost” między głównym ramieniem, a ramieniem łamanym sprawia, że żuraw HMF 2420-K5 staje się przydatny podczas pracy w ciasnych i wąskich miejscach.

Aluminiowy kosz osobowy poziomowany elektrohydraulicznie ma wszystkie cechy niezbędne do pracy w branży energetycznej. Zasięg roboczy z dwiema osobami wynosi ponad 19 m.

HMF 2420-K5 w klasie 24 tm dedykowany jest dla sektora branży energetycznej. Dzięki zasięgowi jest idealnym rozwiązaniem podczas usuwania awarii sieci energetycznych, budowania nowych linii oraz ich naprawy w przypadku awarii, wykonywania odwiertów czy stawiania słupów kablowych. Dźwig HMF 2420-K5 w połączeniu z Tatrą gwarantuje szybki dostęp do miejsca pracy nawet w najcięższych warunkach.


Fot. Energetyka Kaliska

Jacek Majewski
Dyrektor ds. technicznych
Energetyka Kaliska – Usługi Techniczne Sp. z o.o.

Decyzja o zakupie żurawia HMF na podwoziu Tatra została podjęta w związku z koniecznością wymiany pojazdów dotychczas eksploatowanych, tj. Starów 266. Tatra T-810 to jedyna jednostka 3-osiowa z napędem 6x6 klasy DMC – do 15 t, a te parametry zapewniają naszym brygadom wykonawstwa sieciowego możliwość realizacji prac w trudnym terenie.

Co do wyboru żurawia HMF, to pod uwagę braliśmy przede wszystkim parametry techniczne. W naszej opinii żuraw HMF jest w tej chwili najlepszym na rynku sprzętem specjalistycznym, który może być wykorzystywany również jako podest ruchomy.

Naszą Tatrę wykorzystujemy przy budowie linii energetycznych niskiego i średniego napięcia, w tym również do remontów i modernizacji już istniejącej sieci oraz przy usuwaniu awarii.

Żuraw HMF jest tutaj nieocenionym „pomocnikiem”, który spełnił pokładane w nim oczekiwania.

W trosce o bezpieczeństwo
Stabilność pojazdu jest najważniejszym parametrem dotyczącym bezpieczeństwa podczas pracy żurawia. Praca urządzenia na dużych odległościach i wysokościach wykorzystuje skrajne parametry maszyny i zawsze będzie zagrażać stabilności pojazdu. Ryzyko wypadku jest zawsze obecne, zwłaszcza podczas pracy w ciasnych miejscach. Producenci żurawi stosują różne rozwiązania tego problemu, większość z nich opiera się na testach stabilności przeprowadzonych na całkowicie wysuniętych belkach nóg podporowych, ponieważ nie biorą pod uwagę rzeczywistego obciążenia pojazdu i żurawia.


Zakres działania systemu EVS (Electronic Vehicle Stability)
Rys. HMF

 1 stycznia 2010 roku weszła w życie nowa dyrektywa maszynowa, której zadaniem było m.in. zapewnienie pełnej stateczności pojazdu niezależnie od stopnia rozsunięcia nóg podporowych żurawia. Każdy z operatorów wie, że im szerzej rozsunięte belki nóg podporowych tym pojazd uzyska większą stateczność podczas pracy urządzeniem. Jednak na stateczność pojazdu ma również wpływ jego ciężar.

Łącząc te dwa parametry (stopień rozsunięcia belek nóg podporowych żurawia oraz uwzględniając dynamicznie masę pojazdu) duński producent żurawi hydraulicznych firma HMF oferuje opatentowany system EVS (Electronic Vehicle Stability), który wymienioną wcześniej dyrektywę maszynową spełnia już od 13 lat, a dodatkowo jest zgodny z europejską normą EN 12999 oraz z normą EN 280 dotyczącą mobilnych koszy osobowych.

System EVS różni się od innych systemów bezpieczeństwa przede wszystkim tym, że dokonuje obliczeń ogólnej stabilności pojazdu na bieżąco – z uwzględnieniem stopnia rozsunięcia nóg podporowych – oraz wykorzystuje ładunek znajdujący się na samochodzie – mierząc całkowitą masę pojazdu, dzięki czemu możliwe jest wykorzystanie pełnego zakresu pracy (także nad kabiną kierowcy) – 360 stopni. Przy obliczaniu stabilności, EVS bierze pod uwagę wszelkie rzeczywiste parametry: wysuw żurawia, obciążenie, całkowitą masę pojazdu w tym ładunek dociążający samochód, nachylenie drogi. EVS jest w stanie przewidzieć, w jaki sposób ruchy żurawia wpłyną na całkowitą stabilność pojazdu. Unikalną cechą jest fakt, że stabilność pojazdu jest wyliczana na bieżąco. Dzięki temu żuraw osiąga większy zasięg, a co za tym idzie pełen zakres pracy – 360 stopni wokół pojazdu. Oznacza to, że EVS opiera się na rzeczywistym obciążeniu pojazdu, a nie na teoretycznym obliczonym parametrze odpowiedzialnym za zmniejszenie ruchów żurawia. Inaczej mówiąc korzystając z ładunku na skrzyni żuraw będzie w stanie osiągnąć więcej, ponieważ oblicza rzeczywistą, a nie teoretyczną stabilność pojazdu. Kiedy EVS zarejestruje przejście granicznego przechyłu, system automatycznie zmniejsza prędkość ramion i aktywuje sygnał ostrzegający, a docelowo blokuje ruchy zwiększające moment udźwigu – czyli wszystkie ruchy niebezpieczne. Obsługa żurawia staje się prosta i intuicyjna, pozwala operatorowi skupić się na przenoszonym ładunku – stojąc od samochodu często w odległości kilkudziesięciu metrów.


Fot. Robo

Michał Borucki
Właściciel Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Robo Michał Borucki

Pojazdy wyposażone w żurawie HMF użytkujemy od 2003 roku, a najnowszy z systemem EVS od kwietnia 2011 roku.

Zdecydowaliśmy się na system EVS głównie z uwagi na bezpieczeństwo naszych pracowników. Teraz mamy pewność, że system nie pozwoli wykonać niedozwolonej czynności, a żuraw będzie pracował na maksymalnie możliwych w danej sytuacji parametrach. EVS na bieżąco bada stateczność całego pojazdu, jego przechył w każdym kierunku i umożliwia operatorowi „podanie” towaru na taką odległość, która nie spowoduje jego wywrócenia. Dla operatorów, którzy pierwszy raz stykają się z systemem EVS może to stanowić pewne „ograniczenie”, ale jak zrozumieją logikę jego działania, z pewnością docenią zalety tego „elektronicznego anioła stróża”.