Producenci maszyn budowlanych przykładają dużo uwagi do tego, aby ich najnowsze konstrukcje jak najmniej szkodziły środowisku naturalnemu. Stosują przede wszystkim nowoczesne jednostki napędowe, czy układy zmniejszające zużycie paliwa. Poniżej opisano jak radzi sobie w tym temacie firma Volvo.

Fot. Volvo
Wszystkie ładowarki Volvo serii G, koparki serii D, wozidła serii F, równiarki serii B wyposażone są w silniki, które spełniają wymagania normy EU STAGE III B obowiązującą od 1 stycznia 2011 r. Jednostki napędowe Volvo wyróżniają się bardzo wysokim momentem obrotowym przy niewielkiej prędkości obrotowej, co pozwoliło na znaczne zmniejszenie zużycia paliwa. Ściślej mówiąc poprawie uległa wydajność paliwowa, czyli ilości materiału jaki można przeładować spalając 1 l paliwa. Nowa rodzina silników Volvo wpływa znacząco zarówno na wydajność pracy maszyny, jak również na koszty eksploatacji.
Aby spełnić surowe normy STAGE III B silniki Volvo wyposażono w układ recyrkulacji spalin EGR (Exhaust Gas Recirculation) z chłodzeniem gazów spalinowych, które wracają do układu dolotowego silnika. Dzięki obniżeniu temperatury spalania ograniczono emisję tlenków azotu. Emisję cząstek stałych zmniejszono wyposażając silnik w filtr DPF (Diesel Particulate Filter). Proces regeneracji (wypalania sadzy w ceramicznym filtrze DPF) przebiega w temperaturze 625°C pod ścisłą kontrolą układu mikroprocesorowego. Nie wpływa on na wydajność i pracę maszyny i jest dodatkowo wspomagany w czasie tzw. pasywnej części procesu regeneracji filtra. Ponadto silniki wyposażone są w nowoczesny układ zasilania, w którym paliwo jest wtryskiwane do komory spalania w kilku dawkach pod ciśnieniem 2500 bar, co ogranicza jego zużycie i poprawia wydajność paliwową maszyny.
Największe zmiany innowacyjne nastąpiły w koparkach Volvo serii D zarówno gąsienicowych EXC jak i kołowych EXW. Zastosowano w nich unikalny elektroniczny system sterowania maszyną na poziomie pompy hydraulicznej oparty na trzech algorytmach. Pierwszy algorytm poprawia przepływ w układzie hydraulicznym i ogranicza go podczas kopania w fazie przyspieszania. Drugi odpowiada za zmniejszenie przepływu przy dużych obciążeniach. Układ hydrauliczny został dodatkowo zoptymalizowany, aby ograniczyć straty na oporach przepływu oleju w przewodach hydraulicznych do absolutnego minimum. Trzeci algorytm służy do obliczenia przepływu płynu w różnych warunkach pracy. W tym przypadku udoskonalenie konwencjonalnego układu hydraulicznego przyczyniło się do zmniejszenia zużycia paliwa o prawie 15%. W rezultacie, koparki Volvo nowej serii D są tak sprawne, że zużywają ok. 10% mniej paliwa niż najlepsze maszyny dostępne na rynku. Cały system i rozwiązanie został nazwany trybem pracy „Eco”.

Fot. Volvo
Kolejnym, równie ważnym jak rozwiązania konstrukcyjne elementem są szkolenia dla operatorów. W ramach opracowanego przez Volvo programu „Eco-operator” wdrażane są u operatorów dobre nawyki, które skutkują ograniczeniem zużycia paliwa i zmniejszeniem kosztów eksploatacji.
W przypadku każdej maszyny Volvo sprawdzany jest procentowy udział materiałów nadających się do powtórnego wykorzystania. Dokument „Deklaracja ochrony środowiska” wraz ze wszystkimi danymi dotyczącymi spełnianych normy bezpieczeństwa i emisji spalin oraz wykaz materiałów podlegających recyklingowi jest dostarczany z każdą nową maszyną. W zależności od typu maszyny Volvo 96–98% jej wagi podlega recyklingowi.
Forum Budowlane, nr 5 (204) 2013