Automatyka a produkcja betonu

Ocena: 0
3736
Gdzie tracimy pieniądze przy produkcji, jak ją wykonać niższym kosztem? Czy stać nas na produkcję w tradycyjny sposób? Jak produkować odpowiedzialnie? Jak automat zwróci poniesione koszty? Oprócz problemu jak i komu sprzedać naszą produkcję są to kluczowe pytania, które sobie stawiamy prowadząc biznes.

Fot. Konkret

Główną zasadą odpowiedzialnej oszczędności jest zrobienie dokładnie takiego betonu, jaki został zamówiony. Głównym źródłem oszczędności jest użycie jak najmniejszej ilości cementu i tanie surowce. Należy użyć możliwe najmniej wody. Jak spowodować, by mimo tego beton miał odpowiednią konsystencję? Dodać domieszki upłynniające i inne, modyfikujące właściwości betonu w trakcie jego formowania i wiązania. Tradycyjne receptury, na których wybudowane zostały podstawy naszego świata złożone były z czterech składników: piasek, żwir, cement i woda. Dzisiejsze potrafią być złożone nawet z kilkunastu składników. Beton może być tańszy, lepszy, ma nieosiągalne dawniej własności, ale wymaga niespotykanej precyzji dozowania, praktycznie nie do zrealizowania przez człowieka w sposób powtarzalny.

Sterowanie od dawna miało za zadanie ułatwić pracę człowieka, z czasem, w wyniku rozwoju nowych technologii, zaczęło go wyręczać z rutynowych czynności. Człowiek jest póki co potrzebny do reakcji w nietypowych sytuacjach. Instalacja automatu jest inwestycją w rozwój i kosztuje. Czy dużo? Średnia cena instalacji podstawowego automatu to ok. 12–18-miesięczny koszt pracy operatora. W jaki sposób automat zwróci środki wydane na inwestycję? Odpowiedzialnością w produkcji betonu i możliwymi do osiągnięcia oszczędnościami. Kluczowe w rozważaniach nad decyzją o inwestycji w automatykę są możliwości, jakie ona daje, a są to:
  • bezpośrednie oszczędności wynikające z optymalizacji receptury np. ze zmniejszenia ilości cementu w związku ze zmniejszeniem zapasów technologicznych w recepturach (nawet do 10% ilości wyjściowej) dzięki precyzyjnemu, powtarzalnemu dozowaniu składników;
  • oszczędności ekonomiczne wynikające z mniejszej ilości odpadów w związku z precyzyjnym dozowaniem surowców, w tym dobór wody na podstawie pomiaru wilgotności;
  • oszczędności technologiczne – możliwość realizacji skomplikowanych receptur pozwalających na uzyskiwanie betonu o nowych właściwościach wymaganych przez konstruktorów;
  • oszczędności organizacyjne osiągane głównie na automatycznych liniach prefabrykacji – można powierzyć nadzór nad produkcją betonu osobie nadzorującej również jego formowanie (np. wibroprasy) – jednoznaczny zysk na płaszczyźnie ekonomicznej i odpowiedzialności za produkcję.
Ponadto operator nadzorujący pracę automatu ma dostatecznie dużo czasu na spokojną obserwację urządzeń betonowni. Bardzo ważny jest wybór automatyki i jej dostawcy. Chybiony wybór rodzi kłopoty z awaryjnością sprzętu, problemami z odpowiedzialnością i ciągłością pracy betonowni.

Czym różnią się systemy automatycznego sterowania? Wszystkie pracują. Niektóre mają sugestywną, atrakcyjną dla prezentacji wizualizację, lecz w codziennej praktyce mało czytelną i męczącą. Istotną własnością automatyki w przemyśle jest jej zachowanie w sytuacjach problemowych: nie dozujące się składniki, awarie podzespołów – które niestety co jakiś czas występują. Intensywność pracy podzespołów (np. oszczędnie dobranych styczników) często wyczerpuje ilościowe gwarancje producenta w ciągu pół roku. Nie jest do przyjęcia, żeby beton wyprodukowany samodzielnie przez automat był niezgodny z recepturą, żeby automat z powodu awarii czujnika naraził sprzęt na uszkodzenie, żeby źle lub nierzetelnie rejestrował wykonaną produkcję, dawał się oszukać, czy wymagał ciągłej uwagi.

Niestety, żeby ocenić sterowanie i trafność decyzji o wyborze potrzeba z reguły całego sezonu produkcyjnego. O dobrze zrobionym sterowaniu zwykle się zapomina, że jest. Kolejnym zagadnieniem jest serwis – jakość dokumentacji, łatwość diagnostyki, i wymiany podzespołów, a w końcu dostępność i fachowość serwisu dostawcy sterowania. 

W dzisiejszym świecie nie można już uciec od automatów. Ma to również swoje odbicie w tworzonym prawie i wymaganiach. Norma PN-EN 206 wymaga rejestracji procesu produkcji betonu. Bez automatu jest to po prostu niewykonalne.

Adam Michalski
Konkret – Automatyzacja betonowni

Forum Budowlane, nr 11 (197) 2012
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

Polecane firmy

Polecamy

- Reklama -


Które z niżej wymienionych minikoparek są Ci najlepiej znane?















GŁOSUJ

Jakie znasz koparki kołowe z napędem elektrycznym?





GŁOSUJ