Fot. Dit opony

Artur Kuźmiuk: Jaki był dla Dit Opony mijający 2019 rok?

Michał Nibelski: Rok 2019 był rokiem bardzo ważnym dla naszej firmy w szczególności jeśli chodzi o wprowadzanie nowych produktów na polski rynek. Skupiliśmy się głównie na sprzedaży opon przemysłowych i wielkogabarytowych typu OTR.
W tym drugim segmencie znacząco powiększyliśmy swoje stany magazynowe. Chciałbym nadmienić, iż jako jedyna firma w Polsce jesteśmy dystrybutorem uznanej marki Dynamaxx. Mamy wszystkie dostępne modele tego producenta w każdym możliwym rozmiarze. Tak więc jesteśmy w stanie dostarczyć bardzo dobry, specjalistyczny produkt już w ciągu 24 do 48 godzin od złożenia zamówienia.

AK: A jak ocenia Pan cały rynek opon OTR w Polsce?

MN: Jak najbardziej pozytywnie. Widzimy w tym segmencie duże pole do rozwoju dla nas i dla naszych produktów. Zwłaszcza, że ilość sprzedanych opon wzrosła w porównaniu do poprzedniego roku. W roku 2020 szacujemy, że również utrzymamy trend wzrostowy.

AK: Czy zatem moce przerobowe firmy będą wystarczające?

MN: Z roku na rok zwiększamy zatrudnienie w firmie, a także skupiamy się na rozwoju naszej sieci serwisów partnerskich. Gorąco zapraszamy do współpracy w dystrybucji opon przemysłowych, OTR i rolniczych. Jesteśmy w stanie zapewnić bardzo dobre warunki handlowe jak i uczciwą współpracę. Wierzymy, że nasz zespół podoła wyzwaniom w nadchodzącym roku.

AK: Które z oferowanych przez Dit Opony produktów cieszyły się największą popularnością?

MN: W oponach z segmentu tzw. „małej przemysłówki” prym w sprzedaży wiodły opony Alliance i BKT. Są to producenci dbający o jakość swoich produktów jak i o szeroką gamę dostępnych rozmiarów. W segmencie opon OTR były to wspomniane wcześniej opony marki Dynamaxx. Coraz więcej firm uzbraja swój sprzęt w nasze opony. Klienci wracają po nasze produkty a także polecają je dalej – swoim partnerom biznesowym czy po prostu kolegom z branży.
Dodatkowo, w identyfikacji produktu pomogła nam obecność ze stoiskiem na tegorocznych targach Autostrada-Polska w Kielcach.

AK: Do jakich branż trafiały najczęściej?

MN: Najwięcej opon dostarczyliśmy prywatnym odbiorcom. Wyróżnić tutaj można firmy budowlane, zajmujące się przeładunkiem towarów w portach, kopalnie i żwirownie. W tym roku rozpoczęliśmy również współpracę z przedsiębiorstwami zajmującymi się zagospodarowywaniem i segregacją odpadów komunalnych. Tutaj pierwsze skrzypce grają nasze opony Dynamaxx Lug Trac+.

AK: Czy już wiadomo co nowego znajdzie się w ofercie na 2020 rok?

MN: W 2020 roku dalej powiększać będziemy ofertę opon OTR. Widzimy niszę na rynku, wprowadzimy więcej modeli jeszcze bardziej specjalistycznej opony aniżeli dotychczas mieliśmy w swojej ofercie. Powiem tylko, że na targach Agritechnika, spotkaliśmy się z producentem opon, który nie jest jeszcze obecny na polskim rynku. Więcej szczegółów będę mógł zdradzić dopiero w grudniu lub styczniu.

AK: Czy wg Pana kolejny rok będzie równie pomyślny dla firmy?

MN: Rynek branży oponiarskiej jest zmienny, każdy rok jest inny. W tym roku zanotowaliśmy spadek w sprzedaży opon rolniczych. Spodziewaliśmy się tego już w 2018 roku dlatego też zainwestowaliśmy w opony przemysłowe.
Mamy swój plan rozwoju, który realizujemy krok po kroku. Myślę, że przyszły rok będzie jeszcze lepszy od obecnego.

AK: Dziękuję za rozmowę.

Źródło: Forum Budowlane, nr 11 (282) 2019